wtorek, 7 lutego 2012

"Posłaniec świtu" Jocelynn Drake

Jocelynn Drake Posłaniec świtu

Księga trzecia serii
 Dni mroku

Po wydarzeniach na Krecie, Mira wraca do swojego ukochanego Savannah, które jest jej terytorium. Miasto jest jednak nękane przez naturi, co powoduje konflikty z wilkołakami. Wkrótce przyjeżdża łowca wampirów Danaus, którego także ścigają te stwory. Wybrały go i Krzesicielkę Ognia za swe ofiary, aby nie mogli oni zapobiec temu co ma się wydarzyć. Mira, która została członkiem Sabatu, pragnie chronić bliskie osoby i zaczyna tworzyć swoją rodzinę, do której należy Tristan, Amanda i Knox. Naturi porywają Amandę. Mira postanawia iść z samobójczą misją, aby ją uwolnić. Może liczyć na pomoc m.in. Danausa i młodej czarownicy. Przeciwników jest tak dużo, że Mira i Danaus są zmuszeni połączyć swe moce i wspólnie zabijają wszystkich naturi. Okazuje się, Amanda przeżyła wraz z jakąś uwięzioną naturi, która była osłaniana mocą snu. Jest to siostra królowej, którą właśni pobratymcy chcieli zabić. Mira nie ufa jej, ale zabiera ją ze sobą. Naturi zostaje do złożenia ostatnia ofiara, aby otworzyć wrota i uwolnić swoją królową z drugiego świata. Rowe zrobi wszystko, aby jego małżonka trafiła na wolność. Ofiara ma się odbyć w Machu Picchu. To miejsce wiąże się z bolesnymi wspomnieniami Miry. Przez wampiry prowadzona jest akcja uniemożliwiająca otwarcie wrót. Wszyscy są w niebezpieczeństwie. Więziona naturi nazywa Mirę Strażniczką Ziemi, choć jako wampir nie powinno to być możliwe i nie powinna ona wyczuwać mocy ziemi. Zbliża się noc rozwiązanie, w której Trida z Mirą jako orężem będzie próbowała ochronić świat.
Każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej. Zaskakuje rozwiązanie. Nigdy nie wiem jak dana sprawa się skończy. Wprowadzane są nowe wątki i ujawniają się cechy bohaterów, których nie znaliśmy. Ten świat zaczyna podobać mi się coraz bardziej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz