Trudi
Canavan Głos
Bogów
Trzecia część serii Era
Pięciorga
Auraya, która zrezygnowała z roli Białej, nadal pozostaje kapłanką i próbuje
już się nie sprzeciwiać bogom. Jest to bardzo trudne, ponieważ Huan stała
się jej śmiertelnym wrogiem, a liczyć na pomoc może jedynie od Chaia. Bogini
Huan rozkazała ludowi Si zaatakować Pentadrian. Ma to być zemsta, za intrygi,
manipulacje i potajemne nawracanie, które stosowali Pentadrianie. Auraya może
towarzyszyć Siye i ich leczyć, ale nie może wziąć udziału w walce. Tymczasem
atak okazuje się pułapką i Si trafiają do więzienia. Auraya przystaje na
propozycję Neukana, że codziennie będzie uwalniał jednego Si, jeżeli ona
zgodzi się zostać.
Piątą Białą zastępuje Emerhal. Brak jej jednak wrażliwości poprzedniczki.
Częściowo jej sumieniem pozostaje doradca Danjin.
Mirar przebywa w Ithanii Południowej. Postanawia ujawnić swoją tożsamość. Na
zaproszenie (którego nie może odrzucić) Czwartego Głosu Genzy wyrusza z nią do
Sanktuarium.
Neukan nie zamierza uwolnić Aurayi. Więzi ją w Pustce w podziemiach
Sanktuarium. Nie mogąca korzystać z magii, jest bezbronna, poniżana i podupada
na zdrowiu. Otuchy dodaje jej Mirar, z którym rozmawia poprzez senne łącze i
jej zwierzątko veez, któremu udaje się przemknąć do więzienia.
Emerhal szuka Zwoju wspólnie z Myślicielami. Wkrótce odkrywa co go stanowi i
udaje jej się go odczytać. Wspólnie z innymi dzikimi: Bliźniętami (Tamun i
Surim), Mewą i Mirarem poznają sekret pozbycia się bogów. Czy Aurayi uda się
uciec i będzie szóstą nieśmiertelną potrzebną do przeprowadzenia planu?
Cyrklianie wyruszają na wojnę z Pentadrianami. Wszystko nadzorują bogowie...
Ta część w porównaniu do poprzedniej jest bardziej '"wciągająca".
Akcja toczy się szybciej, a my nie możemy doczekać się zakończenia. Cały cykl Era Pięciorga uważam za udany i warty przeczytania. Tłumaczenie wydaje
mi się bardzo dobre, a z pewnością nie należało do łatwych ze względu na cały
fantastyczny świat. Na końcu każdej części autorka umieściła słowniczek z
nazwami zwierząt, roślin itd.
środa, 23 listopada 2011
sobota, 19 listopada 2011
"Ostatnia z Dzikich" Trudi Canavan
Trudi
Canavan Ostatnia
z Dzikich
Druga część cyklu Era pięciorga.
Po przegranej wojnie z Cyrklianami Pentadrianie postanawiają w bardziej pokojowy sposób przekonać innych do swojej wiary. Zabitego przez Aurayę Kuara zastępuje nowy Pierwszy Głos - Nekaun. Poznajemy także Reivan, która pomaga znaleźć wyjście z kopalni wycofującym się Pentadrianom i wkrótce zostaje towarzyszką Drugiego Głosu - Imenji. Leiard odchodzi z placu boju w towarzystwie prawdopodobnie ostatniej z Dzikich - wiedźmy Emerhal. Pomaga mu ona w rozpoznaniu swojej tożsamości. Okazuje się, że jest on Mirarem - założycielem Tkaczy Snów. Aurayę dręczą koszmary związane z bitwą. Ciągle widzi ciała zabitych, oskarżające ją o swoją śmierć. Wkrótce jej wielkim zmartwieniem staje się lud Si, którego opanowuje zaraza sercożera. Pomaga zwalczać chorobę. Spotyka swojego byłego kochanka Mirara, który zaczął już leczyć chorych. Uczy on ją swojego daru uzdrawiania i zostaje zdemaskowany przez bogów. Auraya jako jedna z Białych otrzymuje rozkaz zabicia Mirara...
W tej części dokładniej poznajemy także wodny lud Elai. Córka króla Imi, wykorzystując sytuację, ucieka swojej opiekunce i samowolnie wypływa z chronionego miasta. Zostaje porwana przez piratów. Na swej drodze spotyka również Pentadrian...
Emerhal zaczyna szukać innych Dzikich, czyli magicznie obdarzonych nieśmiertelnych, którzy ukrywają się przed bogami. Dowiaduje się o Zwoju Bogów i pragnie go odszukać.
Trudi Canavan w drugiej części nie stworzyła zbyt szybkiej akcji, ale odpowiedziała na szereg pytań, które nasunęły się po przeczytaniu części pierwszej. Rozbudowała więcej wątków i jeszcze dokładniej opisała ten wspaniały magiczny świat.
Druga część cyklu Era pięciorga.
Po przegranej wojnie z Cyrklianami Pentadrianie postanawiają w bardziej pokojowy sposób przekonać innych do swojej wiary. Zabitego przez Aurayę Kuara zastępuje nowy Pierwszy Głos - Nekaun. Poznajemy także Reivan, która pomaga znaleźć wyjście z kopalni wycofującym się Pentadrianom i wkrótce zostaje towarzyszką Drugiego Głosu - Imenji. Leiard odchodzi z placu boju w towarzystwie prawdopodobnie ostatniej z Dzikich - wiedźmy Emerhal. Pomaga mu ona w rozpoznaniu swojej tożsamości. Okazuje się, że jest on Mirarem - założycielem Tkaczy Snów. Aurayę dręczą koszmary związane z bitwą. Ciągle widzi ciała zabitych, oskarżające ją o swoją śmierć. Wkrótce jej wielkim zmartwieniem staje się lud Si, którego opanowuje zaraza sercożera. Pomaga zwalczać chorobę. Spotyka swojego byłego kochanka Mirara, który zaczął już leczyć chorych. Uczy on ją swojego daru uzdrawiania i zostaje zdemaskowany przez bogów. Auraya jako jedna z Białych otrzymuje rozkaz zabicia Mirara...
W tej części dokładniej poznajemy także wodny lud Elai. Córka króla Imi, wykorzystując sytuację, ucieka swojej opiekunce i samowolnie wypływa z chronionego miasta. Zostaje porwana przez piratów. Na swej drodze spotyka również Pentadrian...
Emerhal zaczyna szukać innych Dzikich, czyli magicznie obdarzonych nieśmiertelnych, którzy ukrywają się przed bogami. Dowiaduje się o Zwoju Bogów i pragnie go odszukać.
Trudi Canavan w drugiej części nie stworzyła zbyt szybkiej akcji, ale odpowiedziała na szereg pytań, które nasunęły się po przeczytaniu części pierwszej. Rozbudowała więcej wątków i jeszcze dokładniej opisała ten wspaniały magiczny świat.
niedziela, 13 listopada 2011
"Kapłanka w bieli" Trudi Canavan
Trudi
Canavan Kapłanka
w bieli
Jest to pierwsza część cyklu Era Pięciorgaopowiadającego o Ithanii. Era Pięciorga, to era w której rządy sprawuje pięciu bogów. Łącznikami z zwykłymi ludźmi jest pięciu Białych - magicznie uzdolnionych osobób, które zostały wybrane przez bogów i otrzymały liczne dary, w tym nieśmiertelność.
Auraya ma chorą matkę. Aby jej pomóc korzysta z zakazanych usług Tkacza Snów Leiarda. Zaprzyjaźnia się z nim i zostaje jego uczennicą. Poznaje tradycje i sposoby leczenia tkaczy snów. Cyrklianie i tkacze snów się nienawidzą. Tych pierwszych skłania do tego to, iż tkacze nie czczą ich bogów, a ci drudzy nie potrafią zapomnieć, że zabili oni ich przywódcę Mirara. Pewnego dnia Auraya wykazuje się inteligencją i odwagą, dzięki temu pomaga rozwiązać problem z Leven - ark. Jedna z Białych Mairae proponuje jej naukę i zostanie kapłanką.
Mijają lata. Auraya jest już dorosłą i inteligentną kobietą, która posiada liczne "dary". Zostaje wybrana przez bogów jako piąta z Białych. Jej osobistym doradcą zostaje Danjin Spear. Po raz pierwszy od czasów dzieciństwa, ponownie spotyka Leiarda, który na jej prośbę zostaje doradcą w sprawach tkaczy snów i pomaga w podpisaniu przymierza. Auraya otrzymuje od bogów kolejny dar, którym jest latanie. Ułatwia jej to podróż do krain Siyee i negocjacje z tamtejszym latającym ludem. Główną bohaterkę dręczą rozterki związane z zakazaną miłością do Leiarda, który z kolei ma problemy z wspomnieniami łącza Mirara. Nad spokojnymi krainami zawisa niebezpieczeństwo, które stanowią Pentadrianie. Wieżą oni także w pięciu "prawdziwych" bogów i pragną zniszczyć wszelkich pogan. Pomagają im groźne bestie vorny. Świat Północnej Ithanii jednoczy się w walce...
Autorka nakreśliła wiele charakterystycznych postaci i nękających ich problemów. Stworzyła własny fantastyczny świat. Po przeczytaniu tej części pragnie się sięgnąć po następną i dowiedzieć się jakie są dalsze losy bohaterów. To jest dopiero druga książka Canavan jaką przeczytałam i porównując ją do Misji Ambasadora, ta jest zdecydowanie lepsza. Polecam.
Jest to pierwsza część cyklu Era Pięciorgaopowiadającego o Ithanii. Era Pięciorga, to era w której rządy sprawuje pięciu bogów. Łącznikami z zwykłymi ludźmi jest pięciu Białych - magicznie uzdolnionych osobób, które zostały wybrane przez bogów i otrzymały liczne dary, w tym nieśmiertelność.
Auraya ma chorą matkę. Aby jej pomóc korzysta z zakazanych usług Tkacza Snów Leiarda. Zaprzyjaźnia się z nim i zostaje jego uczennicą. Poznaje tradycje i sposoby leczenia tkaczy snów. Cyrklianie i tkacze snów się nienawidzą. Tych pierwszych skłania do tego to, iż tkacze nie czczą ich bogów, a ci drudzy nie potrafią zapomnieć, że zabili oni ich przywódcę Mirara. Pewnego dnia Auraya wykazuje się inteligencją i odwagą, dzięki temu pomaga rozwiązać problem z Leven - ark. Jedna z Białych Mairae proponuje jej naukę i zostanie kapłanką.
Mijają lata. Auraya jest już dorosłą i inteligentną kobietą, która posiada liczne "dary". Zostaje wybrana przez bogów jako piąta z Białych. Jej osobistym doradcą zostaje Danjin Spear. Po raz pierwszy od czasów dzieciństwa, ponownie spotyka Leiarda, który na jej prośbę zostaje doradcą w sprawach tkaczy snów i pomaga w podpisaniu przymierza. Auraya otrzymuje od bogów kolejny dar, którym jest latanie. Ułatwia jej to podróż do krain Siyee i negocjacje z tamtejszym latającym ludem. Główną bohaterkę dręczą rozterki związane z zakazaną miłością do Leiarda, który z kolei ma problemy z wspomnieniami łącza Mirara. Nad spokojnymi krainami zawisa niebezpieczeństwo, które stanowią Pentadrianie. Wieżą oni także w pięciu "prawdziwych" bogów i pragną zniszczyć wszelkich pogan. Pomagają im groźne bestie vorny. Świat Północnej Ithanii jednoczy się w walce...
Autorka nakreśliła wiele charakterystycznych postaci i nękających ich problemów. Stworzyła własny fantastyczny świat. Po przeczytaniu tej części pragnie się sięgnąć po następną i dowiedzieć się jakie są dalsze losy bohaterów. To jest dopiero druga książka Canavan jaką przeczytałam i porównując ją do Misji Ambasadora, ta jest zdecydowanie lepsza. Polecam.
niedziela, 6 listopada 2011
"Zielona Mila" Stephen King
Stephen
King Zielona
Mila
Właściwie po obejrzeniu ekranizacji Zielonej Mili w reżyserii F. Darabonta i wspaniałymi rolami m.in. Hanksa, Morsea i Duncana zaczęłam interesować się twórczością Stephena Kinga. W końcu po tylu latach przeczytałam tą, która spowodowała to całe zamieszanie. Warto zarówno obejrzeć film jak i przeczytać Zieloną Milę.
Coś co mnie zdziwiło, to fakt, że powieść ta była początkowo wydawana w odcinkach. Jest sześć części, z których każda ma swój tytuł. King planował kiedyś całkowite przerobienie książki na typową powieść, ale uważam, że szkoda na to czasu. Tą czytało się bardzo dobrze.
Narratorem i głównym bohaterem książki jest Paul Edgecombe. Obecnie ma 104 lata i przebywa w domu opieki Georgia Pines. Ma tu przyjaciółkę Elaine Connelly i wroga - pracownika ośrodka Brada Dolana. Paul zaczyna spisywać swoje wspomnienia. W tym celu cofa się do roku 1932 gdy pracował jako kierownik bloku E (śmierci) w więzieniu Cold Mountain. Zielona Mila, to nazwa korytarza, który pokryty był linoleum w tym kolorze, a którym więźniowie udawali się w ostatnią drogę na spotkanie z "Starą Iskrówą". Równocześnie w więzieniu przebywają: Eduard Delacroix (zgwałcił i zabił dziewczynę, a dla zatarcia śladów przyczynił się do spalenia 6 osób), czarnoskóry olbrzym z wiecznie załzawionymi oczami -John Coffey (brutalnie zamordował dwie małe dziewczynki) i nieobliczalny,młody zbrodniarz William Wharton, który próbował już na wstępie zabić strażnika. Niecodziennym gościem okazuje się wytresowana mysz zwana Panem Dzwoneczkiem, którą opiekuje się Delacroix. Zabawia ona wszystkich swoimi sztuczkami, a zwłaszcza toczeniem kolorowej szpulki i zajadaniem miętówek. Ekipa strażników Paul, Brutal, Harry i Dean są bardzo zgrani. Wyjątek stanowi nienawidzący wszystkich, oprócz siebie Percy Wetmore, który ma znajomości u gubernatora. Kolejnym zmartwieniem jest śmiertelnie chora na guza mózgu Melly - żona dyrektora Mooresa. Wszyskie te sprawy zostają z sobą połączone.
Największym, a zarazem najbardziej dziwnym i spokojnym więźniem jest John Coffey. Posiada on dziwną moc, dzięki której może uzdrawiać ludzi. Leczy Paula z jego dolegliwości, a na koniec dodaje coś jeszcze ... Dzięki niemu ożywa zadeptana przez Percego mysz. Nie jest to jednak ostatnie przewinienie tego tchórzliwego samoluba Wetmora. Specjalnie narusza regulamin egzekucji, do której został wyznaczony i z zemsty powoduje brutalną i bolesną śmierć Delacroix. Jest jeszcze problem chorej Melly. Strażnicy opracowują pewien ryzykowny plan, w któym ma wziąć udział Coffey. Czy plan się powiedzie? Czy człowiek, który czyni dobro może być zbrodniarzem? Czy Percy odpowie za swoje grzechy? A wreszcie najważniejsze pytanie, czy John Coffey przejdzie Zieloną Milę? Na te pytania z pewnością znajdziemy odpowiedź.
Stephen King napisał wspaniałą książkę, która rzuca inne światło na problem egzekucji. Poznajemy więźniów, którzy chociaż popełnili zbrodnie, w większości nie są jedynie postaciami negatywnymi. Delacroix sprawia wrażenie osoby, której psychika nie działa dokładnie tak jak powinna. Wydaje się zagubiony, samotny i spokojny. John Coffey ma problemy z pamięcią, boi się ciemności, jest właściwie nieprzystosowany do życia, ma nawet problem z zawiązaniem sznurówki. Jedynie całkowicie negatywną osobą jest Wharton, który każe do siebie mówić Billy Kid, a przez strażników jest zwany "Dzikiem Bilem". Zło czi się także po stronie "dobra" w osobie Percego. Dzięki Kingowi poznajemy realia lat 30-tych XX wieku w USA. Dowiadujemy się także jak wszechobecny w życiu białych Amerykanów był rasizm.
Właściwie po obejrzeniu ekranizacji Zielonej Mili w reżyserii F. Darabonta i wspaniałymi rolami m.in. Hanksa, Morsea i Duncana zaczęłam interesować się twórczością Stephena Kinga. W końcu po tylu latach przeczytałam tą, która spowodowała to całe zamieszanie. Warto zarówno obejrzeć film jak i przeczytać Zieloną Milę.
Coś co mnie zdziwiło, to fakt, że powieść ta była początkowo wydawana w odcinkach. Jest sześć części, z których każda ma swój tytuł. King planował kiedyś całkowite przerobienie książki na typową powieść, ale uważam, że szkoda na to czasu. Tą czytało się bardzo dobrze.
Narratorem i głównym bohaterem książki jest Paul Edgecombe. Obecnie ma 104 lata i przebywa w domu opieki Georgia Pines. Ma tu przyjaciółkę Elaine Connelly i wroga - pracownika ośrodka Brada Dolana. Paul zaczyna spisywać swoje wspomnienia. W tym celu cofa się do roku 1932 gdy pracował jako kierownik bloku E (śmierci) w więzieniu Cold Mountain. Zielona Mila, to nazwa korytarza, który pokryty był linoleum w tym kolorze, a którym więźniowie udawali się w ostatnią drogę na spotkanie z "Starą Iskrówą". Równocześnie w więzieniu przebywają: Eduard Delacroix (zgwałcił i zabił dziewczynę, a dla zatarcia śladów przyczynił się do spalenia 6 osób), czarnoskóry olbrzym z wiecznie załzawionymi oczami -John Coffey (brutalnie zamordował dwie małe dziewczynki) i nieobliczalny,młody zbrodniarz William Wharton, który próbował już na wstępie zabić strażnika. Niecodziennym gościem okazuje się wytresowana mysz zwana Panem Dzwoneczkiem, którą opiekuje się Delacroix. Zabawia ona wszystkich swoimi sztuczkami, a zwłaszcza toczeniem kolorowej szpulki i zajadaniem miętówek. Ekipa strażników Paul, Brutal, Harry i Dean są bardzo zgrani. Wyjątek stanowi nienawidzący wszystkich, oprócz siebie Percy Wetmore, który ma znajomości u gubernatora. Kolejnym zmartwieniem jest śmiertelnie chora na guza mózgu Melly - żona dyrektora Mooresa. Wszyskie te sprawy zostają z sobą połączone.
Największym, a zarazem najbardziej dziwnym i spokojnym więźniem jest John Coffey. Posiada on dziwną moc, dzięki której może uzdrawiać ludzi. Leczy Paula z jego dolegliwości, a na koniec dodaje coś jeszcze ... Dzięki niemu ożywa zadeptana przez Percego mysz. Nie jest to jednak ostatnie przewinienie tego tchórzliwego samoluba Wetmora. Specjalnie narusza regulamin egzekucji, do której został wyznaczony i z zemsty powoduje brutalną i bolesną śmierć Delacroix. Jest jeszcze problem chorej Melly. Strażnicy opracowują pewien ryzykowny plan, w któym ma wziąć udział Coffey. Czy plan się powiedzie? Czy człowiek, który czyni dobro może być zbrodniarzem? Czy Percy odpowie za swoje grzechy? A wreszcie najważniejsze pytanie, czy John Coffey przejdzie Zieloną Milę? Na te pytania z pewnością znajdziemy odpowiedź.
Stephen King napisał wspaniałą książkę, która rzuca inne światło na problem egzekucji. Poznajemy więźniów, którzy chociaż popełnili zbrodnie, w większości nie są jedynie postaciami negatywnymi. Delacroix sprawia wrażenie osoby, której psychika nie działa dokładnie tak jak powinna. Wydaje się zagubiony, samotny i spokojny. John Coffey ma problemy z pamięcią, boi się ciemności, jest właściwie nieprzystosowany do życia, ma nawet problem z zawiązaniem sznurówki. Jedynie całkowicie negatywną osobą jest Wharton, który każe do siebie mówić Billy Kid, a przez strażników jest zwany "Dzikiem Bilem". Zło czi się także po stronie "dobra" w osobie Percego. Dzięki Kingowi poznajemy realia lat 30-tych XX wieku w USA. Dowiadujemy się także jak wszechobecny w życiu białych Amerykanów był rasizm.
Subskrybuj:
Posty (Atom)