czwartek, 29 listopada 2012

"Po zmroku" Castle Jayne

Castle Jayne (Krentz Jayne Ann)  Po zmroku

Pierwsza część cyklu  o Harmonii

Paraarcheolog Lydia Smith stara się rozkręcić swoją firmę. Jednym z jej klientów ma zostać zamożny Emmett London. Sprawy się komplikują, gdy podczas wstępnego spotkania odnajduje w sarkofagu zwłoki Chestera - swojego przyjaciela, ale także i kryminalisty. Dyskrecja nie jest więc zachowana, a w sprawę miesza się policja. Wbrew oczekiwaniom London nie rezygnuje z jej usług. Chce aby odnalazła ona jego skradzioną rodzinną pamiątkę w formie sekretarzyka. Nie jest to jednak cała prawda, a przystojny mężczyzna okazuje się bardzo silnym łowcą duchów, który był kiedyś nawet przywódcą Gildii (organizacji zrzeszającej wszystkich łowców, czasami o nieco mafijnym charakterze). Pomiędzy Lydią, a Emmettem od razu jest wyczuwalna tajemnicza energia...
Autorka wymyśliła swój własny świat. Akcja toczy się na planecie Harmonia, która została odcięta od Ziemi przed wiekami. Ludzie nauczyli się wykorzystywać moc bursztynu i zwiększać swoje paranormalne umiejętności. Nie wszyscy je jednak posiadają. Lydia jest doskonałym pararezonerem, który potrafi zlikwidować różne pułapki zastawione przez wcześniejszych mieszkańców. Pomaga to w wykopaliskach i w odkrywaniu sekretów tej krainy. Sama jednak miała kłopoty, które zmusiły ją do zmiany pracy. W książce nie brak tajemniczych przedmiotów, dziwnych zwierząt (kurzak Futrzak), stworzonych duchów, intryg, porwań i morderstw. Jest także obecna magia, no i oczywiście miłość. Jeżeli ktoś lubi romanse w fantastycznym świecie (być może z  przyszłości), to może po książkę sięgnąć.

środa, 21 listopada 2012

"Kopciuszek" B. Dawson Smith

Barbara Dawson Smith Kopciuszek

Tytułowy Kopciuszek to prawie 27-letnia stara panna Jane Mayhew. Na próżno tu jednak szukać złej macochy i niedobrych sióstr. Jest co prawda bal, ale nikt nie gubi na nim pantofelka. Akcja toczy się  w drugiej dekadzie XIX w. Nasza bohaterka znajduje na progu swojego domu niemowlę z wypisanym imieniem i sygnetem, który dobitnie świadczy o tym, iż dziecko jest owocem hulaszczego życia jej sąsiada Ethana - lorda Chasebourne. Nie zważając na nic, wzburzona Jane postanawia go o tym poinformować i zmusić do działania. Wpada więc do jego sypialni i zastaje go w jednoznacznej sytuacji z pewną blondynką... Chciała, aby lord zaopiekował się swoim dzieckiem, ale zmienia zdanie zdając sobie sprawę, że nie byłyby on dobrym ojcem. Ona pokochała małą Mariannę od pierwszego wejrzenia. W sprawę niespodziewanie miesza się, przybyła właśnie z Włoch matka Ethana. W efekcie wszyscy wspólnie z Jane wyjeżdżają do Londynu, gdzie planują odnaleźć matkę dziecka. Dla Jane jest to nieco trudne, ponieważ Ethan stanowił jej pierwszą młodzieńczą i skrytą miłość. Jako rówieśnicy mają za sobą wspólną dziecięcą przeszłość, a matka Ethana jest jej matką chrzestną. Po latach ich drogi się rozeszły. Jane nie należy do bogatych. Mieszczka z ciotką i chodzi ubrana w skromne czarne sukienki. Jest osobą z wszech stron "porządną". Matkę utraciła przy swoim narodzeniu, a chorym ojcem (naukowcem, zajmującym się średniowieczem) opiekowała się aż do jego śmierci. Ethan jest natomiast przystojny i bogaty. Obecnie jest rozwodnikiem, ponieważ żona go zdradzała. Teraz gra rolę lekkoducha i rozpustnika. Ma jednak swoje tajemnice i tajemniczy pokój w wieży. Jaka jest jednak prawda?
Przyznam szczerze, że po tytule spodziewałam się większego nawiązania do tej znanej baśni. Jane co prawda przeżywa metamorfozę zewnętrzną i z szarej myszki staje się piękną kobietą, za którą oglądają się mężczyźni. Jednak jej charakter pozostaje taki sam. Zawsze była zdecydowana i miała swoje poglądy. Nie jest jednak osobą oziębłą, a wręcz przeciwnie pełna jest namiętności. Ethan, to z kolei przykład zranionego mężczyzny, który stracił zaufanie do kobiet. Swoje emocje skrywa pod maską hulaki. Jest jednak człowiekiem wrażliwym, utalentowanym i honorowym. Wpływ na dorosłe poczynania bohaterów, wywarli rodzice, którzy nie zawsze postępowali we właściwy sposób. Głównym tematem książki jest oczywiście miłość. Poznajemy ją jednak w wielu aspektach i różne jej rodzaje. Najważniejszy jednak wątek odnosi się do Jane i Ethana. Jeżeli ktoś lubi romanse, to ten może mu się spodobać.

niedziela, 18 listopada 2012

"Czar letniej nocy" C. Coulter

Catherine Coulter Czar letniej nocy

Tom pierwszy cyklu Czar

Philip Evelyn Desborough Hawksbury (zwany Hawk) hrabia Rothermere, jest zmuszony wypełnić przysięgę swojego umierającego ojca, który przed śmiercią pragnie zobaczyć żonę syna.  Siedemnaście lat wcześniej zubożały szkocki właściciel ziemski Alexander Kilbracken, - markiz Ruthven,  uratował życie jego ojcu. Ten w dowód wdzięczności obiecał mu, że jego syn poślubi którąś z jego córek. Hawk jedzie więc do Szkocji, by w krótkim czasie wybrać jedną z trzech kobiet na swoją żonę. Nie pragnie jednak małżeństwa. Bardzo mu odpowiada, życie jakie do tej pory wiódł i nie chce go zmieniać. Spośród pięknych kobiet wybiera więc tę, która wydaje mu się najbrzydsza, najcichsza i bez talentów. Typowa "szara mysz". Ma ona bowiem niczego mu nie utrudniać, a on sam pragnie wkrótce wrócić do swoich kochanek w Londynie. Zgodnie z obietnicą biorą ślub i wyjeżdżają w drogę powrotną do jego posiadłości. Wkrótce okazuje się, że ojciec wcale nie jest umierający, a  żona Frances wcale nie jest tym kim się wydawała... Jest osobą piękną, inteligentną, która zna się na koniach, a ponadto pięknie gra i śpiewa. Pokora nie jest jej mocą stroną. Przybrała taką maskę, bo miała nadzieję że nie zostanie wybrana. Wcale nie pragnęła opuszczać rodzinnej Szkocji. Wszystko to dzieje się w atmosferze stadniny koni, wyścigów i intryg...
Książkę bardzo dobrze się czyta. Podoba mi się pomysł, że każdy rozdział zamiast tytułu zaczyna się cytatem (a ja bardzo lubię aforyzmy). W powieści przedstawiono sytuację społeczną początków XIX wieku w Anglii. Duży problem stanowiło wówczas podejście do seksu. Błędne rozumowanie, że dama nie odczuwa przyjemności powodowało, że niektórzy traktowali ją inaczej niż kochankę. Wiązało się to z odczuwaniem dużego dyskomfortu, a nawet bólu. Wiedza dostępna mężczyzną, nie była udostępniana młodym kobietą, które wchodziły w dorosłość nieświadome, a nawet zbulwersowane postępowaniem swoich mężów, czy swoimi dziwnymi odczuciami. Jest to typowy romans. Mimo, iż w książce odnajdziemy tajemnicze śmierci, zabójstwa i oszustwa, to główny wątek dotyczy rodzącej się miłości i namiętności między głównymi bohaterami, którzy są już małżeństwem.

piątek, 16 listopada 2012

"Czarodziejka" C. Coulter

Catherine Coulter Czarodziejka

Tom czwarty cyklu Wiking

Akcja toczy się w latach 20-30 tych X wieku. Cleve (którego znamy z poprzedniego tomu) po zdradzieckiej miłości Sarli, wychowuje samotnie córkę Kiri. Pełniąc rolę posła księcia Normandii Rollona wyrusza w drogę do Dublina na dwór króla Irlandii Sitrica (znanego z tomu drugiego). Ma się zająć uzgodnieniem małżeństwa między owdowiałym synem Rollona, a córką Sitricka. Chessa (kiedyś Eze) nie zamierza wychodzić za mąż za nikogo, oprócz ... Cleva, którym zainteresowała się od pierwszego wejrzenia. Mimo blizn na twarzy jest dla niej najpiękniejszy. Jednak o jej rękę stara się także Ragnor, który kiedyś próbował ją zwieźć. Dziewczyna go nienawidzi. Do innych jej problemów należą stosunki z macochą Sirą.  Kiedy zbliża się termin wyjazdu Chessy na spotkanie z swoim przyszłym normandzkim mężem, niespodziewanie zostaje porwana na zlecenie Ragnora. Nie wszystko układa się jednak tak jak oprawca oczekiwał. Podczas sztormu w drodze do Yorku łódź ulega uszkodzeniu, a załoga trafia na wyspę Hawkfell. Na tym jednak cała historia się nie kończy...
Cleva od jakiegoś czasu dręczą sny z przeszłości. Wkrótce poznaje wystarczająco dużo szczegółów, aby wyruszyć po swoje dziedzictwo. Czy w jego żyłach płynie krew Władcy Nocy, diabła z Kinloch, przed którym drży cała okolica?
W tym tomie spotkamy bohaterów z poprzednich. Oprócz Laren i Merrika, jest także Mirana i Rorik. Ich rodziny są już powiększone o dzieci, ale miłość jest jeszcze głębsza. Ta część jest z pewnością najbardziej magiczna i fantastyczna. Sama Chessa jest córką czarodzieja Hormuza, a także ojciec Cleva para się magią. Do tego dochodzi jeszcze tajemniczy potwór z jeziora Ness. Zarazem jest to najbardziej humorystyczny tom. Nieźle się uśmiałam z krętactw Chessy i jej wielu ciąż...

wtorek, 13 listopada 2012

"Fiordy" C. Coulter

Catherine Coulter Fiordy

Tom trzeci cyklu Wiking

Jest rok 916, Na targu niewolników w Kijowie Merrik Haraldsson zwraca uwagę na ok. trzynastoletniego chłopca, który wkrótce zostaje kupiony. W tym momencie zwraca uwagę krzyk i szloch małego chłopca uczepionego ręki tego starszego. Kupiec siłą odciąga go od brata i bije. Merrik postanawia kupić młodszego chłopca. Taby prosi go o uwolnienie swojego brata. Merrik postanawia go wykraść. Przy okazji ucieka także niewolnik Cleve, który był dobry dla młodzieńca. Wszyscy wyruszają w podróż do domu przy fiordach w Malverne. Niebawem Merrik przekonuje się, że Laren wcale nie jest chłopcem, a osiemnastoletnią rudowłosą dziewczyną. Wkrótce kobieta, niczym Szeherezada zaczyna snuć swoje opowieści, czym naraża się aktualnemu skaldowi. Gdy przybywają do posiadłości jego rodziców i brata Erika, okazuje się, że rodzice chorowali i zmarli podczas jego nieobecności. Erik przejął więc cały majątek. Niestety przejawia on nie najlepszy charakter. Oprócz żony Sarli, posiada także kochanki. Ma wielką ochotę na Laren, która w obronie podaje się za nałożnicę Merrika. Ten widząc co się dzieje, nie zaprzecza sytuacji. Wkrótce sam zaczyna żywić głębokie uczucie do dziewczyny, której brata kocha jakby był jego synem. Niebawem Erik ginie, a oskarżona zostaje Laren...
Cała książka jest oczywiście jeszcze bardziej bajkowa. Dowiadujemy się kim była Laren zanim została niewolnicą. Mamy więc złe siostry, zaginionego ojca, tajemniczą śmierć matki, intrygi, tajemnicze zioła itp. A wszystko to, toczy się na dworze króla Normandii - Rollona.
Główny bohater Merrik, to młodszy brat Rorika z poprzedniej części. Dowiadujemy się także dalszych losów ich kuzyna Egila (dziecka, które poznaliśmy w pierwszym tomie) i głuchoniemej Lotti, którzy są już małżeństwem i mają czwórkę dzieci. Laren, jak każda główna bohaterka we wszystkich tomach jest kobietą zdecydowaną i waleczną. Mimo czasami baśniowej treści, książkę dość szybko się czyta.

niedziela, 11 listopada 2012

"Walkiria" C. Coulter

Catherine Coulter Walkiria

Tom drugi cyklu Wiking

Walkirie, to boginie, wojownicze córki Odyna, które sprowadzały dusze dzielnych wojowników do Walhalli.. Jest rok 910. Rorik Haraldsson napada na twierdzę Clontarf w Irlandii. Pragnie pojmać i zemścić się na Einarze, który zamordował jego żonę i dzieci. Jednak sprawcy nie ma na miejscu, a on zostaje schwytany przez Gunleika i Miranę. Zamiast zabić go na miejscu, Mirana opiekuje się nim starannie i leczy jego rany. Kiedy wróci jej sadystyczny brat, z pewnością będzie torturować Rorika. Dziewczyna sama nie wie dlaczego ale nie może jednak pozwolić mu umrzeć, choć to zaoszczędziłoby mu wiele bólu. Wiking w nieprzytomności umysłu bierze ją za Walkirię, później znowu jest wiedźmą. Nie jest zbyt wdzięczny za uratowanie mu życie. Mirana nie należy do kobiet uległych, jest zdecydowana i waleczna. Grozi Rorikowi. Po paru dniach Wiking zdrowieje. Wraz z towarzyszami ucieka z twierdzy, ale porywa z sobą siostrę Einara. Nie wie jak, ale chce ją wykorzystać w swojej walce. Teraz Mirana jest jego więźniem i niewolnicą. Zabiera ją do swojego domu na wyspie Hawkfell u wybrzeży wschodniej Anglii. Tam niespodziewanie dziewczyna zyskuje przychylność kobiet, które nie traktują ją jak wroga, a nawet prowadzą formę buntu przeciw mężczyzną. Zyskuje przyjaciółkę zwłaszcza w niewolnicy Entti, z którą podejmuje próby ucieczki. Jednak serce, to nie sługa....
W tej części poznajemy wielu nowych bohaterów. Należy do nich czarownik Hormuz i jego córka Eze, która jest bardzo podobna do Mirany. Intryga sięga nawet starego króla Sitrica. Czarnowłosa Mirana musi pokonać uprzedzenia i nienawiść. Przodować w tym będzie jasnowłosa Sira, która pragnie Rorika dla siebie. Nie jest to jednak tylko jedyny wróg Mirany.... Akcja toczy się w miarę szybko. Jest to romans, ale większą część książki zajmują przygody i perypetie głównych bohaterów.

wtorek, 6 listopada 2012

"Białe noce" C. Coulter

Catherine Coulter Białe noce

Tom pierwszy cyklu Wiking

Do Danelaw przybywa dwudziestopięcioletni wiking i kupiec Magnus Haraldsson.  Wśród mieszkańców dostrzega rudowłosą Zarabeth. Jest nią tak oczarowany, że proponuje jej małżeństwo. Dziewczyna się zgadza. Jednak pod wpływem intryg swojego ojczyma sytuacja się zmienia. Ukochany odpływa, przekonany o braku jej uczucia i z zranioną dumą. Zarabeth gotowa jest zrobić wszystko dla dobra i bezpieczeństwa swojej pięcioletniej niesłyszącej siostry Lotti. W niedługim czasie przymuszona wychodzi za mąż za swojego podstarzałego i bogatego ojczyma. Ten jednak zaczyna chorować zaraz po ślubie, jest tylko parę dni względnego spokoju, po których umiera. Zostawia żonie cały swój majątek. Nie odpowiada to jego jedynemu synowi i synowej. Wkrótce Zarabeth zostaje przez nich oskarżona o otrucie męża. Zostaje uwięziona i ma stanąć przed królem. Kara śmierci zmienia się w niewolę. Doprowadza do tego Magnus, który przybył do Yorku i ją wykupił, płacąc za śmierć ojczyma jego synowi. Jest głęboko poruszony zdradą Zarabeth i nie wierzy w jej niewinność, jednak nie chce jej śmierci. Czyni ją swoją niewolnicą. Zarabeth doprowadza do tego, iż jest zmuszony zabrać także jej siostrę. Wspólnie płyną do do jego domu Malek, gdzie dziewczyna także napotka wrogów ... Przybywa tam jako niewolnica, a miała jako żona ...
Od pierwszych stron wiemy, że mamy do czynienia z romansem. Przyznam, że początek nie nastrajał mnie zbyt optymistycznie, a duma Magnusa była dla mnie właściwie zarozumialstwem. Jednak sytuacja się poprawiła, choć dużo akcji jest przewidywalnej. Wszystko dobrze się kończy. Główny bohater to na pozór silny i twardy wiking, który przyzwyczajony jest do wydawania rozkazów. Jednak w głębi serca żywi głębokie uczucie do Zarabeth i pragnie jej szczęścia. Mimo młodego wieku jest już wdowcem, który posiada ośmioletniego syna.  Bohaterowie są ciekawi. Akcja toczy się szybko. Jeżeli ktoś pragnie czegoś niewymagającego i przyjemnego w czytaniu z pewnością może po tę książkę sięgnąć. Ja z ciekawości przeczytam następną część cyklu Wiking. Jednak muszę przyznać, że bardziej mnie wciągnęła Długa płomienna miłość J. Lindsey.

niedziela, 4 listopada 2012

"Długa płomienna zima" J. Lindsey

Johanna Lindsey Długa płomienna zima

Tom pierwszy cyklu Genealogia Wikingów

Akcja rozgrywa się w połowie IX wieku. W obawie przed Wikingami lord Angus wysyła posłańca, który zawiera układ z prawdopodobnymi wrogami. Według powziętych ustaleń jego córka ma poślubić syna wodza Wikingów. Lady Brenna uczy się więc języka norweskiego i zwyczajów ludu przyszłego męża. Nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy. Czuje się niezależna. Jeździ konno, poluje, walczy i ubiera się jak mężczyzna. Została tak wychowana przez ojca, który nie miał syna. Niechętnie więc spełnia kobiece obowiązki. Jednak zamiast pokoju, decyzja o ślubie niesie ze sobą zagładę, ponieważ Wikingowie nie szanują słowa danego wrogowi. Umiera ojciec Brenny. W tym samym czasie Wikingowie najeżdżają na wybrzeże Walii. Zabijają ale także biorą jeńców. Wódz jest zaintrygowany waleczną celtycką dziewczyną. Postanawia ją chronić przed innymi mężczyznami i oddać swojemu synowi Garrickowi Haardrad. Ten ostatni niezbyt lubi kobiety i im nie ufa, wpływ na to miał zawód miłosny w przeszłości. Jednak nawet on nie pozostaje obojętny na piękno Brenny. Postanawia uczynić z niewolnicy swoja kochankę. Ta jednak jest zadziorna i dumna. Nie zamierza się dostosowywać...
Z pozoru można uznać, że to jedna z książek jakich wiele. Jednak ta jest naprawdę fajnym romansem. Nie ma przesadnego wzdychania, a przede wszystkim jest akcja. Nie wiadomo co się za chwilę wydarzy. W przepięknych zimowych krajobrazach rozgrywa się intryga, a pożądanie zmienia się w prawdziwą miłość. Są więc uczty, bijatyki, choroby, uprowadzenia, próby zabójstw itp. Poznajemy obyczaje Wikingów, a także jesteśmy świadkami przemiany głównych bohaterów. Zachęcam do przeczytania nawet tych, którzy nie przepadają za tym gatunkiem romansu historycznego.