niedziela, 12 sierpnia 2012

"Opętany demon" Stacia Kane

 Stacia Kane Opętany demon

Tom trzeci trylogii o Megan Chase

Akcja toczy się rok później. Odkąd Greyson Dante został Greteng klanu demonów stał się jednym z najpotężniejszych przedstawicieli swojej rasy. Jednak świat demonów nie jest wolny od intryg i spisków politycznych. Trzydziestodwuletnia Megan Chase także przewodzi swoim Yezer. W jej ciele biją dwa sera: człowiecze i demona. Musi podjąć decyzję, co ma w niej zwyciężyć. Demoniczna jej część staje się coraz bardziej odczuwalna. Jednak ona obawia się porzucić człowieczeństwo i swoją pracę terapeutyczną z ludźmi. Pewnego dnia zgłasza się do niej agentka FBI, która prowadzi śledztwo w sprawie działalności Dantego. Chce, aby Megan z nią współpracowała. Kobietę znowu ktoś che zabić. Wkrótce odbywa się zebranie wszystkich Greteng... W innym hotelu znajduje się dosyć charyzmatyczny egzorcysta, który m.in. krzywdzi jej niektórych pacjentów. To jednak jedno z jego lżejszych przewinień. Na dodatek Greyson nie mówi jej wszystkiego. Różne sytuacje i niedomówienia sprawiają, że kochankowie zaczynają się kłócić. Zjawia się także przyjaciel Dantego Nick...
To już ostatni tom serii o pani psycholog. Po raz pierwszy spotykam negatywny i nieco inny wizerunek anioła.  Miłość jest oczywiście namiętna, ale nie pozbawiona przeszkód, które często tworzy Megan. Jednak rozczulająca jest ta Bryaela w wykonaniu Dantego. Mamy także parę oświadczyn... Kończąc tom drugi zastanawiałam się, co może się wydarzyć w trzecim. Muszę przyznać, że takiej treści nie wymyśliłam. Książka kończy się tak jak na romans paranormalny przystało, ale ja po prostu lubię szczęśliwe zakończenia. Nie było to jednak takie pewne w trakcie jej czytania. Zachęcam do przeczytania, szczególnie osoby, które szukają nieskomplikowanego wytchnienia od szarej rzeczywistości. Czasami można się fajnie pośmiać, a postacie nie są nudne i nieskazitelne. Ja prawdopodobnie sięgnę jeszcze po coś autorstwa pani Kane.

czwartek, 9 sierpnia 2012

"Demon w sercu" Stacia Kane

Stacia Kane Demon w sercu

Część druga serii o Megan Chase

Magan obejmuje przywództwo w swoim Meegra, które stanowią małe osobiste demony. Niestety jej  członkowie zaczynają ginąć w dziwnych okolicznościach. Megan zaczyna więc prowadzić śledztwo. Życie jej i Dantego jest zagrożone. Może jednak liczyć na braci, a także na czarownicę Terę i dziennikarza Briana. Intryga sięga znacznie głębiej, a znaczącą rolę w niej gra niebezpieczna Ktana Leyak. Umiera ojciec Megan, ta więc po latach wyrusza w swoje rodzinne strony. Jenak ciągle jest tam intruzem. Przy okazji poznajemy zawiłą i niezbyt szczęśliwą historię głównej bohaterki. Dowiemy się także, o pewnych ważnych wydarzeniach, które spowodowały to, że jest tym kim jest. Bohaterowie będą musieli stoczyć walkę na śmierć i życie.
W książce zagłębiamy się bardziej w demoniczny świat. Poznajemy różne obrzędy i zwyczaje. Jesteśmy świadkami pogrzebu byłego Gretneg i objęcia tego stanowiska przez Greysona. Romans Megan i Dantego kwitnie, nie jest jednak wolny od sprzeczki, która może zakończyć ich związek. Czy miłość zwycięży? Treść jest ciekawa, choć czasami trochę zawiła. Polecam, ale zaznaczam, że nie jest to zbyt ambitna literatura. Jednak kto powiedział, że zawsze taka musi być?

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

"Osobiste demony" Stacia Kane

Kane Stacia Osobiste demony

Pierwszy tom serii o Megan Chase

Psycholog obdarzona paranormalnymi zdolnościami Megan Chase prowadzi w San Francisco audycję radiową, w której obiecuje, że zabije "twoje demony". Te ostatnie traktują to zbyt poważnie. W czasie jednej z audycji do radia dzwoni kobieta, Megan widzi więcej niż powinna. Po powrocie do domu zastaje na progu tajemniczego Greysona Dante, który karze jej obiecać, że nie przyjmie innych ofert dopóki nie porozmawiają. Nie jest to ich ostatnie spotkanie, a nowy znajomy okazuje się być dość potężnym demonem ognia. Sytuacja komplikuje się, gdy do akcji wkracza terapeuta Arthur Bellingham (Art) i dziennikarz Brian Stone. Megan grozi śmiertelne niebezpieczeństwo z strony demonów i zombie. Dzięki Dantemu ma jednak demonicznych ochroniarzy: Malleusa, Maleficaruma i Spuda. Ona sama także stanowi tajemnicę. Jest jedynym człowiekiem, który nie ma osobistego demona. Jednak jej życie nie było łatwe. Skrywa w sobie tragedię z lat, kiedy była nastolatką.
Dosyć fajnie napisana książka, którą super się czyta. Dobra na beztroskie wieczory. Ciekawy pomysł z małymi demonami, które siedzą na ramieniu każdego człowieka. Mamy tu fantastyczny świat demonów i czarownic, który pozostaje w ukryciu przed zwykłymi ludźmi. Akcja jest dość wartka i nie pozbawiona humoru. Dialogi czasami są przezabawne. Greyson jest oczywiście ideałem mężczyzny. Dosyć dobrze oddano napięcie między nim i Megan, Nie brak także scen miłosnych. Właściwie do końca nie wiadomo, kto rzeczywiście jest przyjacielem, a kto wrogiem. Intryga jest dość ciekawa. Na końcu książki znajdziemy przepis na danie, które gotowała bohaterka. Może ktoś spróbuje? Smacznego!

czwartek, 2 sierpnia 2012

"Mroczne pożądanie" Christine Feehan

Feehan Christine Mroczne pożądanie

Tom drugi serii o Karpatianach (Mroczna Seria)

Miałam nadzieję, że kolejna część okaże się lepsza od poprzedniej. Jednak seria ta chyba nie przypadnie mi do gustu.  Tym razem główną bohaterką jest lekarka Shea O'Halloran. Przebywając po drugiej stronie oceanu w Ameryce, mimowolnie  łączy się z czyimiś myślami i wyczuwa ból tej osoby, pojawiają się także ułamki wizji.  Sytuacja ta trwa latami. W końcu ścigana Shea trafia do Europy i ratuje życie więzionego Karpatianina Jacquesa, z którym łączy ją dziwna duchowa wieź. Przy okazji poznajemy przeszłość i pochodzenie naszej bohaterki. Jak w poprzedniej części mamy tu także czarne charaktery w postaci grupy ludzi polującej na Karpatian, a także złego wampira. Ogólnie książka jest schematyczna i przepełniona sytuacjami erotycznymi dla nieco starszych. Od razu możemy domyślić się zakończenia. Zakochana kobieta jest oczywiście osobą, która będzie narażać życie dla swojego ukochanego i przyczyni się do jego rekonwalescencji.
Jeżeli komuś podobała się część pierwsza Mroczny książę, to ta też powinna mu się spodobać. Ja niestety do tych osób nie należę.