piątek, 15 lutego 2013

"Uśmiechnięty nieboszczyk" L. Hamilton

Laurell K. Hamilton Uśmiechnięty nieboszczyk

Część druga cyklu o Anicie Blake

Tytuł to oczywiście kolejna nazwa klubu prowadzonego przez Jean-Claudea, który jest wampirzym Mistrzem Miasta St. Louis. Animatorka i egzekutorka wampirów Anita Blake stara się go unikać. Nie jest zadowolona z łączących ich dwóch znaków. Pewnego dnia otrzymuje ofertę ożywienia bardzo starego zombi. Wynagrodzenie to milion dolarów. Kobieta nie przyjmuje jednak propozycji, zdając sobie sprawę, że to wymagałoby dużej ofiary, którą musiałby stanowić człowiek.  W jakiś czas potem w makabryczny sposób zaczynają ginąć ludzie. Jest proszona przez policję o konsultacje. Zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie ktoś inny mógł wypełnić intratne zlecenie. Zaczyna prowadzić swoje śledztwo. Ma znajomych, których informacje mogą się przydać. Podejrzewa, że wmieszana w to może być potężna kapłanka voodoo Dominga. Kto jednak złożył zlecenie?
Ten tom jest zdecydowanie mroczniejszy. Więcej jest brutalnych scen morderstw. Bohaterce grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Odkryje jednak potęgę swoich mocy. Nie zawaha się zabić w słusznej sprawie. Z czasem akcja nabiera tempa, co powoduje, że książkę dobrze się czyta. Jedno co muszę przyznać autorce, to fakt, że czasami książka mnie zaskakuje.

wtorek, 12 lutego 2013

"Grzeszne Rozkosze" L.K. Hamilton

Laurell K. Hamilton Grzeszne Rozkosze

Pierwsza część cyklu o Anice Blake

"Grzeszne Rozkosze" to klub dla krwiopijców prowadzony przez wampira Jean-Claudea. Tytuł sugeruje, iż książka będzie kolejnym romansem. Tak jednak nie jest. Jeżeli ktoś oczekuje gorących scen między bohaterami z pewnością się rozczaruje.
Akcja toczy się w St. Louis. Wampiryzm jest legalnie uznany, a żeby zabić "trupa" trzeba mieć wyrok sądowy. Najbardziej znaną egzekutorką wampirów jest Anita Blake. Niezbyt wysoka kobieta jest bardzo niebezpieczna. Ukończyła studia i bardzo dobrze posługuje się bronią (z którą się nie rozstaje). Jest animatorką, czyli potrafi wskrzeszać zmarłych. Jest także nekromantką. Choć jest zdecydowana i twarda, śpi z pluszowymi pingwinkami. Zostaje zaproszona na wieczór panieński swojej przyjaciółki. Całość organizuje niezbyt przez nią lubiana, wampirza miłośniczka Monika. Miejscem imprezy okazują się "Grzeszne Rozkosze". Anita zostaje wciągnięta w intrygi wampirów, a dokładniej Mistrzyni Miasta z Jean-Cloude'em. Otrzymuje od niego dwa znaki, które w magiczny sposób ich łączą, jeszcze kolejne dwa i zostanie na wieki jego ludzką służącą. Problem w tym, że ona wcale nie wyrażała na to zgody. W mieście giną wampiry. Panna Blake jest także konsultantką Policji i pomaga w dochodzeniach, w których jest podejrzenie działalności istot nadprzyrodzonych.
Ogólnie książkę dobrze się czyta, choć akcja znacznie przyspiesza pod koniec. Przedstawiono czasy współczesne z żyjącymi na wolności istotami z koszmarów. Są wiec wampiry, zmiennokształtni, ghule, zombie itp. Postać Anity Blake jest dosyć ciekawa. Wampiry to dla niej potwory i nie jest zbyt szczęśliwa z przysługujących im od niedawna praw.  Ceni jednak życie ludzkie. Trochę mnie denerwuje, że najpierw ratuje komuś życie, by później go zabić. Może liczyć jednak na przyjaciół m.in. Ronnie i Edwarda, zwanego Śmiercią. Poznamy także sposób oczyszczenia rany po ukąszeniu przez wampira. Intryga jest dosyć ciekawa, a czasami nawet zawiła. Nie wszyscy wyjdą z tego z życiem...

niedziela, 10 lutego 2013

"Nowe oblicze Greya" E.L. James

E. L. James Nowe oblicze Greya

Tom trzeci trylogii 50 odcieni

Poprzedni tom zakończył się zaręczynami Any i Christaiana. Ten zaczyna się ich podróżą poślubną. Mamy oczywiście trochę wspomnień co działo się w międzyczasie. Ukochany nie zgodził się na żadną intercyzę. Niestety gorący miesiąc miodowy musi kiedyś dobiec końca i młode małżeństwo wraca do rzeczywistości. Spokój zakłóciła jednie wiadomość o pożarze w firmie Christiana. Grey nie potrafi wyzbyć się całkowicie swojej kontroli, a Ana musi nauczyć się żyć w bogactwie. Na urodziny dostaje m.in. ... samochód. Nie może poruszać się bez ochroniarzy, którzy mają strzec jej bezpieczeństwa. Wyjeżdżają z przyjaciółmi na romantyczny weekend do Aspen. Jednak nawet w takim z pozoru beztroskim świecie istnieją problemy. Remont ich wspólnego domu ciągle trwa, a Greyowie mają wroga, który wcześniej (w tomie drugim) doprowadził to awarii helikoptera Christiana. Dodam, że jest to osoba którą znają, choć z pewnością nie lubią. Kiedy wydaje się, że ich życie jest już bezpieczne, wróg niespodziewanie wychodzi z więzienia, ktoś wpłacił kaucję... Są także problemy natury osobistej, a mianowicie nieplanowanej ciąży. Pierwsza reakcja Christiana z pewnością nie jest właściwa. Czy w jakiś sposób wmieszana w to jest pani Robinson? Będą tu szantaże, pościgi i niebezpieczeństwo. Dowiemy się także nieco więcej o przeszłości Greya.
To już ostatnia część. Anastasia zmienia się w kobietę, która wie czego chce. Zakończenie jest przewidywalne, ale ja lubię happy end.  Mamy także niespodziankę w formie krótkich opowiadań z życia Szarego - Christiana. Okładki wszystkich trzech części są ciekawe i dobrze dobrane, ale same książki z pewnością nie są szczytem osiągnięć literackich. Dlaczego je więc przeczytałam?

czwartek, 7 lutego 2013

"Kocha się tylko raz" J. Lindsey

Johanna Lindsey Kocha się tylko raz

Tom pierwszy cyklu Rodzina Malory

Nicholas Eden to młody, przystojny i bogaty mężczyzna. Kobiety traktuje jednak nieco przedmiotowo. Nie myśli o małżeństwie. Przypadkowo nadarza się okazja do drobnej zemsty na kochance, z którą się wcześniej pokłócił. Widzi jej powóz przed domem bogatego awanturnika i rozpustnika Anthony'ego Malory. Wpada na pomysł, by pokrzyżować wieczorne plany Seleny. Kobieta z utęsknieniem wyczekiwała na bal. Porywa ją sprzed domu i zamyka w pokoju swojej posiadłości. Zadowolony z siebie, sam wybiera się na bal. Jakież jest jego zdziwienie, gdy widzi na nim ... swoją kochankę. Kim jest więc kobieta, którą porwał? Pospiesznie wraca do domu. Dziewczyna okazuję się dobrze urodzoną Reginą Ashton, powiązaną z rodziną Malorych. Anthony okazuje się jej wujkiem, a nie kochankiem. Reggie jest pod wrażeniem mężczyzny. Nie jest nieśmiałą i płochliwą osobą. Wykazuje się zdecydowaniem i inteligencją. Przejrzała plany porywacza, który odwozi ją z powrotem. Cała sprawa na tym by się skończyła, gdyby następnego dnia nie zaczęły się plotki. Sytuacja porwania i przebywania sam na sam z Nickiem skompromitowała Reginę. Aby uratować honor dziewczyny wujowie postanawiają, że mężczyzna musi stanąć do pojedynku lub się z nią ożenić się. Ten drugi pomysł w dużej mierze był wymysłem Reggie. Dość oporny Nicholas zgadza się na tę propozycję. Zrobi jednak wszystko, aby dziewczyna zerwała zaręczyny. Pożądanie jest jednak obustronne. Nick skrywa tajemnicę z swojej przeszłości, która w jego przekonaniu jest bardzo kompromitująca... Małżeństwo okazuje się być farsą. Co będzie dalej? Czy bohaterowie o silnych charakterach zrozumieją czym jest miłość?
Dałam szansę cyklowi o rodzinie Malory. Tym razem jednak zaczęłam od tomu pierwszego. Przyznam, że podobał mi się bardziej, niż ten, który czytałam wcześniej. Bohaterowie są uparci i zdecydowani. Mamy bijatyki i piratów. Postać Nicholasa nie wzbudziła we mnie jednak większej sympatii. Momentami był dla mnie strasznie irytujący. Przykład człowieka, który widzi problemy, tam gdzie ich nie ma. Anglia drugiej dekady dziewiętnastego wieku, to kraj pozorów i namiętności. Liczy się pozycja, na którą wpływ ma dobre urodzenie, zamożność i opinia społeczna. Bohaterów znamy przed i w trakcie małżeństwa, które wcale nie jest idealne. Poznajemy ich stosunek do rodziny i macierzyństwa. Obserwujemy ich zmagania z miłością, której czasami się boją. Książka jest dosyć ciekawa, ale moim zdaniem pani Lindsey napisała lepsze.