Jayne Ann
Krentz Książę
ciemności
Cassie jest niezadowolona z związku swojej siostry Alison Bond z przystojnym
Justinem Drake. Uważa, że zależy mu tylko na pieniądzach, a jego przeszłość
jako właściciela kasyna go dyskredytuje. Na pewno ma związki z światem
przestępczym. Na jednym z przyjęć postanawia go zaszantażować. Ten na
pożegnanie ją całuje i daje do zrozumienia że się zemści. Zostawia jednak jej
siostrę, która ma możliwość wrócenia do swojego wcześniejszego narzeczonego. Bogata
Cassie, która wcale nie lubi takiego życia, postanowiła zrobić sobie wakacje.
Wyjeżdża i wynajmuje na miesiąc stary, podniszczony dom. Uważa, że będzie
idealny do poszukiwania przez nią ukrytych talentów artystycznych. Sama posiada
talent do grania na giełdzie. Dzięki niemu stała się bogata, podczas gdy jej
eks-mąż hazardzista pozbawił ją majątku, który odziedziczyła po matce. W
tajemniczym domu zastaje czarnego kota, a później pojawia się Justin... Sama
określiła go wcześniej mianem Draculi i księcia ciemności. Jest tajemniczy,
niebezpieczny i pociągający. Aby się zemścić pragnie ją uwieść. Tymczasem w
nocy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Cassie widzi postać z płonącymi oczami
stojącą na balkonie sypialni, ktoś podrzuca jej starą suknię... i na dodatek te
legendy o duchach tego domu.
Ten romans dosyć dobrze się czyta. Do końca nie jest się pewnym kto jest
winowajcom. Przyznam, że na początku myślałam, że na prawdę pojawi tu się tu
wampir. Na korzyść autorki przemawia to, iż rozwiązanie jest całkiem ludzkie
i realistyczne. Nie mamy więc tu nadprzyrodzonego romansu, ale o tym
przekonujemy się dopiero później.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz