niedziela, 13 stycznia 2013

"Isabel" C. Maxwell

Cathy Maxwell Isabel

Akcja toczy się na początku XIX wieku. Do Anglii wraca Michael Severson. Przed laty musiał uciekać z kraju oskarżony o zabójstwo kobiety. Teraz pragnie oczyścić swoje nazwisko i znaleźć winnego. Z młodego, beztroskiego i hulaszczego młodzieńca stał się człowiekiem opanowanym. Za granicą zdobył pokaźny majątek oraz przyjaciela i wspólnika Alexa (pół Indianina). Anglia nie jest mu jednak przychylna, a dawni wrogowie nie śpią...
Guwernantka Isabel Halloran jest nieślubną córką markiza Elswicka. Cechuje ją inteligencja, zdecydowanie i poczucie humoru. W wyniku przebiegłego planu znajduje swoją podopieczną czekającą w łóżku na  jednego z gości, którego planuje uwieść i poślubić. Kobieta ratuje reputację młodej dziewczynie. Musi jednak wrócić do sypialni, ponieważ młoda intrygantka z premedytacją zostawiła tam swoją bransoletkę.  Niespodziewanie do pokoju wraca gość - przystojny Michael. Od pierwszego wejrzenia oboje zaczynają czuć do siebie namiętność. Michael pragnie zaspokoić swoje niespodziewane pożądanie, którego tak dawno nie czuł do żadnej kobiety. Niewinna Isabel nie potrafi mu się oprzeć. Nie wiadomo jak daleko zaszłaby sytuacja, gdyby nagle drzwi się nie otworzyły i nie wpadli przez nie jego kompanii i właściciel, przekonany że zastał go ze swoją córką. Jakież jest jego zdziwienie, gdy okazuje się, że intryga usidlenia bogatego zięcia się nie powiodła. Niestety Isabel z miejsca traci pracę. Następnego dnia rano ma wyjechać. W nocy otrzymuje jednak dwie propozycje zostania utrzymanką. Pierwszą z miejsca odrzuca, a Michaelowi oświadcza, że jedyną ceną za którą można ją kupić jest małżeństwo. Mężczyzna niespodziewanie zmienia zdania i odchodzącą kobietę prosi  o rękę. Co jest tego przyczyną? Chwilę potem zostaje postrzelony...
Akcja książki jest bardzo zróżnicowana. Wątki kryminalne przeplatają się z sytuacjami pełnymi namiętności i miłości. Bohaterowie muszą nauczyć się zaufania i odważyć na prawdziwą miłość. Poruszono także problem rodzicielstwa. Opiekuńczość i dbanie o kogoś, z kim nie łączą nas więzy krwi, to także przejaw miłości. Nie zawsze zauważamy, jakimi uczuciami darzą nas ludzie wokół nas. Czasami, ktoś, kogo wcale się nie spodziewamy może zostać naszym najgorszym wrogiem. Nie będzie tajemnicą, jeżeli zdradzę, że miłość tutaj zwycięża. Miłość, która jest zarówno cielesna jak i duchowa. Bohaterem ciągle jednak grozi śmiertelne niebezpieczeństwo. Ktoś nie chce by prawda wyszła na jaw...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz