niedziela, 29 kwietnia 2012

"Mroczny sekret" Libba Bray


Libba Bray Mroczny sekret

Tom pierwszy cyklu Magiczny krąg

Nietypowa książka dla młodzieży (i nie tylko), której akcja toczy się pod koniec XIX w. w Anglii. Gemma Doyle, to 16-letnia dziewczyna, która całe swoje życie spędziła w Indiach. Po tragicznej śmierci matki przybywa do Anglii, gdzie rozpoczyna naukę w Akademii Spence. Wkrótce zaprzyjaźnia się z paroma dziewczynami. Nie jest jednak typową dziewczyną. Ma wizje i obwinia się za śmierć matki. Znajduje pamiętnik, który pisała dwadzieścia lat wcześniej inna uczennica. Gemma ma moc. To co wydawało się na początku zabawą, prowadzi ją i jej przyjaciółki do Międzyświata. W życiu dziewczyny pojawia się Kartik...
Książka bardzo dobrze przedstawia klimat epoki wiktoriańskiej. Największym osiągnięciem dziewczyny jest dobre zamążpójście. To wiąże się z odpowiednią opinią i odpowiednim posagiem. Życie  nie jest jednak wcale takie proste. Dziewczyny mają całkiem współczesne problemy i bolączki. Młoda kobieta szukająca miłości jest zmuszana do poślubienia staruszka, a codzienność to jedna, wielka gra pozorów. Ucieczką od tego jest Międzyświat, gdzie mogą się spełniać marzenia. Jednak nawet tam musi panować równowaga między dobrem i złem. Magia nie może samoistnie przedostać się do drugiego świata. Tu także czai się niebezpieczeństwo, a Kirke pragnie mieć całkowitą władzę. Zakon ma chronić magię. Istnieją jeszcze inne tajemnicze sprawy. 
Podoba mi się to, że książka jest trochę inna. Klimat został wspaniale oddany. Główne bohaterki, to dziewczyny z problemami, które czasami postępują bardzo głupio. Daleko im do ideału. Przyznam szczerze, że po okładce spodziewałam się kolejnego romansu. Tu ten motyw się pojawia, ale jest jednym z wielu. Jeżeli komuś podobały się książki Jane Austen, to może sięgnąć po tą, choć ona jest nieco magiczna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz