Tom drugi cyklu Magiczny krąg
Gemma Doyle wyjeżdża na
okres świąt bożonarodzeniowych do babci do Londynu. Znajdują się tu także jej
przyjaciółki Felicity i Ann. Ta ostatnia, w wyniku wspólnej zmowy koleżanek
zostaje przedstawiona jako nowo odnaleziona osoba związana z rodziną rosyjskiego
cara. Za Gemmą do stolicy podąża Kartik. Okazuje się, że w wyniku zniszczenia
magicznych runów, którego dokonała Gemma, magia międzyświata została uwolniona
i nic już jej nie chroni. Dziewczyna musi odnaleźć świątynię i związać magię.
Jednak musi podjąć decyzję jakimi słowami to zrobi. Zakon i Rakshana pragną
władzy tylko dla siebie. Przyjaciółki w międzyświecie odnajdują Pippę. Jednak
czy nie jest już ona zdeprawowaną istotą? Życie w Londynie upływa na balach i
przyjęciach. Na samym początku Gemma poznaje przystojnego Simona Middletona,
który wydaje się być nią zainteresowany. Ann pragnie oczarować Toma, a Felicity
... wywołać skandale. Kirke żyje i pragnie dostać się do magicznej
krainy.
Kolejna ciekawa część
utrzymana w klimacie epoki wiktoriańskiej. Poznajemy bliżej życie m.in.
Felicity i jej problemy. Dobre studium psychologiczne pozornie szczęśliwych i
bezproblemowych osób. Osoba, która okazała się być Kirke stanowiła dla mnie
zaskoczenie. Całość napisana z lekkim poczuciem humoru. Jestem ciekawa, jak
cały cykl się zakończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz