poniedziałek, 15 października 2012

"Niebezpieczna rozgrywka" Keri Arthur

Keri Arthur Niebezpieczna rozgrywka

Tom czwarty serii Zew Nocy

W Melbourne dochodzi do serii drastycznych morderstw. Do strażników z Departamentu Innych Ras, którzy m.in. zajmują się tą sprawą, należy pół-wampir i pół-wilkołak Riley Janson i jej brat Rhoan.  Dziewczyna obawia się, że w sprawę może być zamieszany były strażnik Gautier, który pragnie jej śmierci. Nawet Quinn zostaje zaatakowany, a w grze pojawiają się demony, o których istnieniu prawie nikt już nie pamięta. Ktoś silny musi je wzywać. Riley w trakcie śledztwa trafia na barmana Jina. To on jest jej przepustką do tajemniczego klubu. Jednak wejście do niego nie jest gwarancją wyjścia z niego, a nowy kochanek może się okazać kimś całkowicie innym. Sytuacja z Quinnem także staje się napięta. Wykorzystuje on swoje moce, aby podporządkować sobie Riley. Robi to, by ją chronić, ona jednak wcale nie jest mu wdzięczna, a jedynie czuje się oszukana i zdradzona.
Kolejny zaskakująca część. Z pewnością nie ma tu schematycznej treści. Pojawiają się nowe postacie i nowe stworzenia. Jednak dla mnie ciekawsze były wcześniejsze tomy. Trochę mi przeszkadzało wprowadzenie ostrego seksu, który jak dla mnie graniczy już właściwie  z chorobą psychiczną. Możliwe, że jestem z "innej epoki", ale było to dosyć niesmaczne. Z tego względu książka zdecydowanie jest dla osób powyżej 18 lat. Na plus można zaliczyć fakt, iż bohaterowie nie są idealni. Mają swoje wady i zalety. Na pochwałę jak zwykle zasługuje okładka i cieszę się, że wszystkie są tworzone w tym samym stylu, co niestety nie zawsze jest regułą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz