czwartek, 25 października 2012

"Książę ciemności" Anne Stuart

Anne Stuart Książę ciemności

Pierwszy tom serii o rodzinie Rohanów

Akcja rozpoczyna się w 1768 roku. Lydia i Elinor Harriman, to zubożałe arystokratki, które wraz z swoja matką Caroline mieszkają w zubożałej dzielnicy Paryża. Całą tę sytuację zawdzięczają swojej rodzicielce, która opuściła męża, wyjechała z Anglii i zamieszkała w Francji. Prowadziła bujne życie erotyczne, miała licznych kochanków, którzy jednak wkrótce się nią nudzili. Teraz jest samolubną i niespełna rozumu kobietą, chorą na chorobę weneryczną i nałogową hazardzistką. To córki muszą dbać o dom. Mają do pomocy dwójkę oddanych służących, którzy są właściwie ich rodziną. Pewnego dnia matka zabiera ostatnie pieniądze i  znika. Okazuje się, że wybrała się do pałacu niesławnego hrabiego Francisa Rohana, który zwany jest Księciem Ciemności. W swojej wiejskiej rezydencji urządza niemoralne przyjęcia dla arystokracji, gdzie wszystko jest dozwolone. Starsza z sióstr - Elinor, postanawia odnaleźć matę i sprowadzić ją do domu. Tu jednak trafia na hrabiego ...
Główna bohaterka, to odważna i odpowiedzialna kobieta, która wie czego chce. Jednak nawet ona ulega urokowi hrabiego. Francis Rohan, to znużony życiem człowiek, który przeżył już właściwie wszystko. Nie obce mu są wszelkie ludzie uciechy. To wszystko zmienia się, gdy po raz pierwszy widzi Elinor. To, co miało być dla niego chwilową nowością, wkrótce staje się prawie obsesją. Musi jednak zrozumieć swoje uczucia. W głębi duszy zawsze był dobrym człowiekiem. Strzała amora dosięga także jego najlepszego, ale ubogiego przyjaciela Charlesa.
Książkę jak na romans przystało, bardzo dobrze się czyta. Mamy więc: prawdziwą miłość, która jest silniejsza niż instynkt samozachowawczy, wspaniałych kochanków, intrygę, pożar, morderstwa, uprowadzenie. Możemy obserwować przeobrażenie się głównego bohatera. Elinor nie jest z pewnością głupią i posłuszną kobietką. Mimo iż skrywa przerażające wspomnienia z młodości jest osobą dumną i pogodną, dla której dobro młodszej siostry jest ważniejsze od jej własnego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz