sobota, 10 grudnia 2011

"Nowicjuszka" Trudi Canavan

Trudi Canavan Nowicjuszka

Druga część
 Trylogii Czarnego Maga

Sonea rozpoczyna naukę w Gildii Magów. Niestety jako dziewczyna ze slumsów przez wielu nowicjuszy traktowana jest z niechęcią. Prym w dokuczaniu i intrygach wiedzie Regin. Sonea znajduje oparcie w swoim mentorze Rothenie, który traktuje ją jak córkę. Aby uwolnić się od klasy Regina, pilnie się uczy i zdaje egzaminy do grupy semestralnie wyższej. Niestety prześladowca wkrótce robi to samo. Poznaje także syna Rothena - Dorriena, który przyjechał w odwiedziny do ojca, a sam pracuje w przygranicznej wiosce jako uzdrowiciel. Zaczyna interesować się Soneą i pomaga w kłopotach z bandą Regina. Dannyl zostaje mianowany II Ambasadorem Gildii i wyjeżdża do Elyne. Na prośbę Lorena, później Rothena zaczyna poszukiwać śladów przeszłości Wielkiego Mistrza. Poznaje także Tayenda - uczonego z Wielkiej Biblioteki w Elyne, który pomaga mu w poszukiwaniach. Wkrótce dowiadujemy się o preferencjach Dannyla.
Wielki Mistrz Akkarin wyczytuje z myśli swojego przyjaciela i zarazem administratora Lorena, iż wie on o jego praktykach czarnej magii. Tworzy dla niego krwawy pierścień, by mógł słyszeć i widzieć wszystkie myśli i czyny Lorena. Żąda opieki nad Soneą i czyni ją swoją nowicjuszką. Grozi Rothenowi, że zabije dziewczynę jeśli on go wyda, a Sonei, że zabije Rothena. Decyzja przyjęcia nowicjuszki wzbudza wielkie zainteresowanie i zazdrość w Gildii. Niestety pozorny spokój trwa krótko i Regin znów zaczyna atakować. Ma do pomocy coraz więcej osób, a Wielki Mistrz nie reaguje. W końcu Sonea za namową Dorriena wyzywa Regina na pojedynek na arenie...
Ten tom jest tak samo ciekawy jak poprzedni. Na końcu Sonea znowu dowiaduje się czegoś o Akkarinie. Nadal mu jednak nie ufa. Zaletą książki jest to, iż nie mogę przewidzieć jej akcji i naprawdę mnie "pochłania".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz