środa, 7 grudnia 2011

"Gildia Magów" Trudi Canavan

Trudi Canavan Gildia Magów

Pierwsza część
 Trylogii Czarnego Maga

Sonea jest dziewczyną ze slumsów wychowywaną przez ciotkę i wója. Dowiadując się o zasadzce, którą gwardziści przygotowali na jej dawnych znajomych, chce ich ostrzec i przypadkowo znajduje się w centrum zamieszek. Co roku obchodzone jest święto Czystki, gdy magowie oczysczają ulice Imardinu z włóczęgów i żebraków. Zagniewana Sonea rzuca kamieniem w maga i przypadkowo posługuje się magią. Tworzy się wielkie zamieszanie, a magowie przez pomyłkę zabijają chłopca. Dziewczyna z pomocą przyjaciela Cerrego ucieka, przekonana, że magowie chcą ją zabić. Odtąd jest poszukiwana przez Gildię, która ostrzega, że jeżeli nie nauczy się kontroli nad swoją mocą to zginie. Pomagają jej Złodzieje, a magowie mają wielkie problemy z jej zlokalizowaniem. Niezauważona zakrada się nawet z Cerrym na teryny Gildi, gdzie jest świadkiem niedozwolonych praktyk, którymi posługuje się Wielki Mistrz. Nie zdaje sobie jednak sprawy z tego co widziała. W końcu magia zaczyna przejmować kontrolę i Sonea traci nad nią kontrolę stanowiąc zagrożenie dla wszystkich. Zostaje schwytana przez Gildię. Opiekę nad nią roztacza Rothen, który traktuje ją jak córkę i namawia na rozpoczęcie nauki w Gildii. O tę możliwość walczy również Fergun, który był ofiarą kamienia rzuconego przez Soneę i twierdzi, że jako pierwszy zauważył jej talent. Aby osiągnąć cel nie waha się nawet przed szantażem i uwięzieniem Cerrego. Podczas czytania myśli Sonei Administrator Gildii Lorlen przypadkowo odkrywa sekret Akkarina - Wielkiego Mistrza...
Bardzo dobrze scharakteryzowano miasto Imardin z jego wszystkimi bogatymi i biednymi dzielnicami, oraz licznymi tunelami. Wspaniale przedstawiono bohaterów, którzy nie są jednoznaczni. Warto przeczytać tę książkę. Mnie "wciągnęła" i nie dziwię się, że cały cykl ma taką popularność. Już nie mogę się doczekać na przeczytanie kolejnej części. Jak we wszystkich książkach Canavan wydawanych w Polsce także i tu okładka jest interesująca, a nawet intrygująca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz