piątek, 19 lipca 2013

"Zmysłowa gra" Stephanie Chong

Stephanie Chong Zmysłowa gra

Serena jest początkującym aniołem stróżem. Jej pierwszym podopiecznym zostaje znany młody hollywoodzki aktor Nick. Ten jednak korzysta z życia na wszelkie możliwe sposoby. Próbując naprowadzić go na dobrą stronę Serena szuka go w pewnym nocnym klubie. Tam nieopatrznie natyka się na jego właściciela. Okazuje się nim przystojny Julian Ascher, który jest arcydemonem. Od początku jasnowłosa anielica wzbudza jego zainteresowanie. Obmyśla więc plan jak sprowadzić ją na złą drogę. Wymusza na Serenie tydzień z nim w Las Vegas. Wkrótce w dręczące go pożądanie wkradają się i inne uczucia...
Książka jest dosyć typowa, choć pomysł ciekawy. Początek nie tknął zbytnim optymizmem. Zaczynało się jak zwykle: ona najpiękniejsza i dobra kobieta, on - zły i przystojny mężczyzna, który bawi się kobietami, a do tego jeszcze wzajemne zauroczenie od pierwszego wejrzenia. Jednak później opowieść zrobiła się ciekawa. Wątek miłości miedzy aniołem i demonem znacznie się rozwinął. Mamy tu jeszcze parę postaci pobocznych (m.in. groźnego demona i demonicę) i nieodłączną walkę dobra ze złem. Poznajemy mechanizm działania demonów, który wpływa na destrukcję człowieka.  Autorka znalazła swój własny sposób na pokazanie świata. Serena jest osobą bez skazy, która zginęła młodo ratując matkę z dziećmi z wypadku. W swoim ludzkim życiu nigdy nie była prawdziwie zakochana (co nie znaczy, że jest osobą bez doświadczeń). Teraz uczy jogi i zmaga się z pragnieniami swojego ciała i duszy do pewnego demona. Wierzy, że miłość może przezwyciężyć wszystko. Stephanie Chong zaczerpnęła swoje wizje świata z różnych kultur. Stworzyła obraz w którym człowiek ma wybór, którego jednak nie zawsze dokonuje samemu, a życie w dużej mierzy zależy od tego w co wierzymy. Piekło stwarzamy sobie sami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz