niedziela, 10 marca 2013

"Cena krwi" Tanya Huff

Tanya Huff Cena krwi

Tom pierwszy serii o Vicki Nelson

Na postawie tych książek AXN wyprodukował serial telewizyjny "Więzy krwi". Niestety nie mogę porównać obydwu tych rzeczy, ponieważ filmu nigdy nie widziałam.
Słysząc krzyki Vicki Nelson biegnie na peron metra. Znajduje ciało brutalnie zamordowanego młodego mężczyzny. Przykrywa go swoim płaszczem. Czuje przerażający smród i widzi cień. Podświadomość mówi jej, że jest to coś groźnego. Wkrótce przybywa policja. Vicki to prywatny detektyw. Wcześniej pracowała jako policjantka, jednak ze względu na pogarszającą się wadę wzroku zrezygnowała z swojego pasjonującego zajęcia, w którym była bardzo dobra. Do tej pory ma znajomości na policji, a zwłaszcza u Mikea Celluciego. Wkrótce następują kolejne zabójstwa. Ze względu na brak krwi i wyrwane gardła prasa okrzykuje mordercę wampirem. Niektórzy zaczynają w to wierzyć. Vicki prowadzi swoje śledztwo. Dostaje zlecenie od dziewczyny pierwszej ofiary. Wkrótce los styka ją z Henrym Fitzroy. Postanawiają sobie zaufać i współpracować. Problem w tym, że Henry pracuje tylko nocą ... jest 500-letnim wampirem i nieślubnym dzieckiem Henryka VIII. Dzielą się więc zadaniami. On ma znaleźć demona, a ona przywołującego go człowieka.
Akcja dzieje się w Toronto. Bohaterowie są ciekawi. Cieszy mnie fakt, że książkę czytamy z pozycji narratora. Daje nam to możliwość spojrzenia na pewne fakty od strony np. ofiar, a nie tylko głównej bohaterki. Jest to świat z nieludzkimi stworzeniami, które jednak są niezbyt liczne i ukrywają swoją drugą stronę przed światem. Przeciętny człowiek nie ma pojęcia o istnieniu tych istot. Choć w książce możemy odnaleźć dosyć przewidywalne fragmenty, to cykl zapowiada się ciekawie. Z pewnością na plus należy zaliczyć fakt, że jest to podobno jedna z pierwszych książek tego typu, która powstała jeszcze w latach 90-tych, czyli w czasach przedzmierzchowych i przed powszechną modą na wampiry.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz