Elizabeth Kostova HistorykPrzeglądając strony internetowe o książce natknęłam się na stwierdzenie, iż jej fabuła jest wynikiem "mody" na Dana Browna. Owszem, książka jak najbardziej posiada wątek historyczny, ale czyta się ją zupełnie inaczej, niż "Kod Leonarda da Vinci". Akcja nie jest tak błyskawiczna, a opisy dużo bardziej obszerne. Sposób pisania Kostovej, a Browna jest całkowicie różny.
Wątek osnuty jest na poszukiwaniu grobowca Vlada Palownika, czyli Drakuli. Młoda Amerykanka, mieszkająca w Holandii znajduje starą książkę oraz pakiet listów zaczynających się od słów: "Mój drogi i nieszczęsny następco..." To zainspiruje ją do śledztwa. Prowadzić ono będzie m.in. przez Stambuł, Rumunię i Bułgarię. Wątki teraźniejsze przeplatać się będą ze wspomnieniami: tajemnicze znikniecie matki, kochający ojciec, Rossi, niebezpieczeństwo. W poszukiwaniach uczestniczą uczeni, a w dużej mierze odbywają się one w bibliotekach i archiwach. Bardzo dokładnie opisano życie Vlada. Dowiemy się jakie opracowania i dokumenty istnieją na jego temat. Elementy fikcyjne łączą się z rzeczywistością.
Podobno Kostova pisała tę książkę przez 10 lat. Na pewno nie należy ona do najłatwiejszych do przeczytania, a jeżeli ktoś spodziewa się drugiego "Zmierzchu", to nie ma co po nią sięgać. Odbiega ona od klasycznych książek o wampirach. Dla mnie jednak była ciekawa i to dzięki niej poznałam historię Vlada Palownika.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz